#wspierampolskikraft Ale czy aby na pewno…

Jaką sytuację mamy, każdy wie. Do pubu czy wielokranu nie pójdziemy, bo zamknięte, na festiwal nie pojedziemy, bo się nie odbywają imprezy masowe. Pozostaje kupować piwo z kegów w petach albo butelki czy też puszki w sklepach specjalistycznych.
Powstała więc akcja, pod wiele mówiącym hashtagiem #wspierampolskikraft. Fajna inicjatywa, dobrze że … Czytaj dalej

Spiegelau powrót

Trzy tygodnie temu napisałem, że nie kupię więcej szkła Spigelau. A jednak szkło pojawiało się u mnie. Wtf?!
Otóż niedługo po opublikowaniu przeze mnie zdjęć stłuczonych szklanek odezwał się do mnie pan Tomasz Miszczak z Tableart proponując, że podeśle mi zestaw szklanek. Tak po prostu. Bez żadnych warunków. Skorzystałem z … Czytaj dalej

Nigdy więcej Spiegelau

Nigdy więcej nie kupię szkła tej firmy. Owszem, może i jest ładne (zwłaszcza ta do pszenicznych piw; choć są i tacy, którym się nie podoba) lecz zbyt delikatne. Ja rozumiem, że jak spadnie to koniec i można co najwyżej pozamiatać, ale by dwa szkła pękły podczas mycia gąbką to jakiś … Czytaj dalej

Warszawski Festiwal Piwa = Buraczany Festiwal Piwa?

Organizatorzy Warszawskiego Festiwalu Piwa umieścili kilka godzin temu na fejsie takie o to ogłoszenie:

Na rzeczonym portalu kilka osób już wyraziło swoje zaskoczenie oraz zażenowanie treścią tej wiadomości. Bo jeśli jeszcze można rozumieć, że nie będzie browarów koncernowych (bo to przecież farbowane lisy jak Żywiec) tak odrzucenie browarów regionalnych (i … Czytaj dalej

Quo vadis polski krafcie?

Coraz częściej spotykam się z opiniami, że polski kraft jest nudny/zły/za drogi (nie potrzeba skreślać). Nudny, bo w większości powstają tylko IPA chmielone tylko amerykańskimi chmielami. Zły, bo tu warka nie wyszła, tam zmienili zasyp i już nie jest to samo a jeszcze gdzie indziej nie wyczuwalny jest dodatek, który … Czytaj dalej