Pracownia Piwa Kwaśne Przygody

Browar: Pracownia Piwa
Styl: Kwas
IBU: brak danych
Blg: brak danych
Zawartość alkoholu: 4%
Chmiel: brak danych
Słód: brak danych
Drożdże: brak danych
Dodatki: zest z pomarańczy, grejpfrutów, cytryn, limonek

Pachnie to to jak Vbowit w saszetce. Czyli owocowa oranżadka i sporo wapna. Momentami zalatuje bandażami, lecz to złudne – nie ma tego.
Piana obfita, krótko trwała. Jej ilość wynika z bardzo wysokiego nagazowania. Barwa pomarańczowa, mętne.
To piwo jest kwaśne. Bardzo. Cytrusowe, ewidentnie i mega wyraźnie. To jest smak wody z dodatkiem dużej ilości takich właśnie owoców, tylko z zaznaczeniem, że są one kwaśne i nie dodajemy nawet łyżeczki cukru. Nie idzie co prawda rozpoznać jakie owoce zostały użyte w tym piwie, ale owocowe jest.
Co kilka łyków pojawia się lekkie ściąganie na języku. Tak jak po zjedzeniu kwaśnej cytryny. Ale nie jest ono jakieś nieprzyjemne. Gdyby tylko był tu gaz, bo go nie ma z racji tego, że wszystko poszło w pianę, to orzeźwienie byłoby znacznie większe.
After taste owocowy i jednocześnie multiwitaminowy, krótki, oczyszczający. Ale i zalegający cierpkością przez chwilę.

Ocena:
Aromat: 4/10
Wygląd: 1/5
Smak: 7/10
Odczucie: 2/5
Ogólna: 6/20
Suma: 2/5

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.