Browar: Birbant
Styl: Brutt IPA
IBU: brak danych
Blg: 15,5
Zawartość alkoholu: 8,3%
Chmiel: Citra, Simcoe, Mosaic
Słód: pilzneński
Drożdże: brak danych
Dodatki: płatki owsiane
Słodowo i słodko w kierunku eurolagera.
Piany znikoma ilość, która w dodatku szybko znika. Lejsing mierny. Barwa pomarańczowa, zamglone.
W smaku to praktycznie mocniejszy eurolager. Jest mocno słodowo, do tego słodko. Szybko ujawnia się karmel a goryczka nie pojawia się w ogóle.
Jakby tego było , to piwo jest wysuszające i pozostawia po sobie pewną nutę smakową, która niezbyt tu pasuje. A nuta ta kojarzy się z posmakiem jakie pozostawia ser z niebieską pleśnią. Orzechowy, ziemisty, łodygowy i zalegający.
Posmak taki jak powyżej.
Kanał? Tak!
Koszmarne piwo. To już kolejna porażka z Birbanta pod rząd.
Koło brut to to nawet nie stało, nie wspominając już o IPA.
Ocena:
Aromat: 1/10
Wygląd: 1/5
Smak: 1/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 1/20
Suma: 0,5/5