Browar: Piwoteka
Styl: Owocowe
IBU: 9
Blg: 14
Zawartość alkoholu: 5,3%
Chmiel: Magnum
Słód: pilzneński, pale ale, pszeniczny jasny
Drożdże: FM 55
Dodatki: ananas, lakotza
Ananas w stylu gazowanego napoju. Trochę z tyłu nuty winna musującego.
Piana skromna, szybko dość znikająca lecz coś tam na szkle pozostaje. Barwa zgaszonej pomarańczy.
Smakuje, jak wspomniany przy okazji aromatu, napój gazowany. Tyle, że bez cukru i gazu. Smak ananasa wydaje się sztuczny i przypomina napoje z 1% soku ananasowego z koncentratu. Laktozy brak – słodyczy, jak wspomniałem, nie ma. Nie ma z APA również nic – zapomnieć należy o orzeźwieniu czy jakikolwiek smakach z chmieli.
Piwo już po kilku łykach robi się mdłe. Smak ananasa całkiem znika. Do tego robi się wodniste.
Posmak jak po rozwodnionym napoju ananasowym.
No tak, jak zwykle dodatki tylko na etykiecie. Nic nowego.
Ocena:
Aromat: 4/10
Wygląd: 1/5
Smak: 2/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 3/20
Suma: 1,1/5