Browar: Ale Browar
Styl: IPA
IBU: brak danych
Blg: 16
Zawartość alkoholu: 6,2%
Chmiel: Simcoe, Chinook, Citra, Cascade, Palisade
Słód: pale ale, pszeniczny, wiedeński, carapils, zalwaszający
Drożdże: US-05
Dodatki: brak
Mokre zboże, ziemia, kawa. Szał.
Piana średnio obfita, szybko opada i znika. Na szkle pozostaje różnie – z jednej strony szkła praktycznie nic nie ma a z drugiej pozostała gęstą firanką. Barwa miedziana, klarowne.
W smaku słodowa strona mocno uwydatniona. Jest mokre zboże, niesłodki karmel… Etykieta, która sugeruje równie wysoki poziom słodyczy co goryczki, częściowo nie kłamie – jest słodko, choć goryczki za dużo tutaj nie ma. To znaczy jak już się pojawi, to ma profil smakowy kawy i ziemi, co przyjemne nie jest. Tyle dobrego, że nie pozostaje długo na podniebieniu.
Piwo robi się kwaskowe gdzieś tak w połowie. No i dochodzi masełko…
Posmak maślano-słodowy, trochę zalegający.
Kanał? Tak.
To piwo jest swoim cieniem sprzed lat.
Btw – Piłem to piwo jakiś miesiąc temu na wyjeździe i było mega. Świetna goryczka, owocowość – tak jak je zapamiętałem. A tutaj taka porażka. Strasznie nie równe warki, ale to jedna z typowych cech polskiego krafciku.
Ocena:
Aromat: 1/10
Wygląd: 2/5
Smak: 3/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 1/20
Suma: 0,8/5