Browar: Ale Browar
Styl: RIS
IBU: 65
Blg: 24
Zawartość alkoholu: 9,8%
Chmiel: Cascade, Tomahawk, Willamette
Słód: pale ale, pszeniczny, carapils, roasted barley, chocolate wheat
Drożdże: S-04
Dodatki: płatki owsiane, cynamon, goździki, skórka pomarańczy
Najlepiej spożyć przed: 14.05.2017
Data degustacji: 28.10.2017
W aromacie kandyzowana skórka pomarańczowa. Z tyłu trochę cynamonu i alkoholu. Brak czekolady.
Piany sporo, beżowej, drobnej. Szkoda, że szybko zaczyna pękać i opadać. Lejsing bardzo skromny, punktowy. Barwa nieprzejrzystej czerni.
W smaku okazuje się być bardziej przyprawowe. Nie ma skórki pomarańczowej, która tak wyraźnie objawiała się w aromacie. Jest za co sporo cynamonu. I mimo, że jest to wiodąca nuta, to nie dominuje nad piwem całkowicie. Jest też choćby miejsce na lekki alkohol. Nie jest on w likierowym wydaniu a raczej lekko przypomina mocniejsze piwa. Na pewno nie jest odczuwalny jako prawie 10%.
Niemniej czuć trochę pustkę i pewną nijakość po kilku łykach. Brakuje bardziej zdecydowanych smaków. W ogóle nie czuć dodatku amerykańskich chmieli a o goryczce można zapomnieć, bo nie pojawia się wcale. No i brakuje pełni. Choć z początku wydawało się pół pełne. Szkoda, że z mimo dość wysokiego stopnia plato piwo nie ułożyło się w bardziej degustacyjny sposób.
Posmak owocowy, bardzo subtelny.
Ocena:
Aromat: 4/10
Wygląd: 2/5
Smak: 3/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 2/20
Suma: 1,2/5