Browar: Birbant
Styl: IPA
IBU: brak danych
Blg: brak danych
Zawartość alkoholu: 0,5%
Chmiel: Sabro, Citra, Cascade
Słód: pilzneński, pszeniczny, żytni
Drożdże: LA-01
Dodatki: Kyoto Cold Brew Tonic (kawa ziarnista specialty 100% arabica, zesty cytrusowe, cukier, kwas cytrynowy), płatki owsiane, płatki pszenne
Kawa totalnie dominuje aromat. I to nie pachnie jak taka zaparzona, a jak zmielone ziarno. Chmieli brak.
Piany brak. Barwa ciemnej pomarańczy, zamglone. Obecny osad.
W smaku kawa, posłodzona, ale nie jest przesłodzona. Do tego pewna doza owoców – wyłapałem morele, jabłko i trochę malin. Jest owocowo więc, nieco słodko, bardzo kawowo. Tonicu nie czuję wcale, ale jakby miało być inaczej, skoro nie dodano chininy? Dodatki, które miały grać tonic przypominają te, które daje się do jego tanich wersji. Ale bez wspomnianej chininy to tylko mniej słodkie napoje o smaku cytrusów.
Nie ma goryczki i jednocześnie piwo jest całkowicie płaskie. Szkoda, że nie ma gazu, bo to powinno dodać piwu rześkości.
Posmak niby owocowy, ale szybko zalewa go kawa.
Ocena:
Aromat: 4/10
Wygląd: 1/5
Smak: 5/10
Odczucie: 2/5
Ogólna: 7/20
Suma: 1,9/5