Browar: Brokreacja
Styl: Pastry Ale
IBU: brak danych
Blg: 19
Zawartość alkoholu: 5%
Chmiel: Citra, Simcoe
Słód: pale ale, pszeniczny, owsiany
Drożdże: brak danych
Dodatki: laktoza, puree z mango, marakui, ananasa, kwas askorbinowy
Aromat multiwitaminowego. Sporo owoców, bez wskazywania na konkretne owoce. Do tego wyraźny aromat witaminy C, co również kojarzy się ze wspomnianym napojem.
Piana średnio obfita i mimo, że jest jak na napoju owocowym, więc szybko znika, to ma ładną, pomarańczową barwę. Samo piwo również ma tą barwę i mętne jest jak sok.
W smaku jest zdecydowanie bardzo blisko do soków czy też napojów wieloowocowych. Nie ma tutaj słodowej strony czy alkoholu.
Wydaje się, że dobór owoców jest banalny i oklepany, lecz nie zmienia to faktu, że nadal działa i robi robotę.
Laktozy niby nie ma w smaku, lecz są momenty, gdy smak przywodzi na myśl owocowy napój na bazie serwatki.
Jest słodko, ale nie ma się wrażenie, że jest to ulepek, bo jednak kwaśność i trochę „tropikalności” daje dobrą odskocznię.
Posmak soku z owoców tropikalnych.
Dawno nie piłem piwa z tego browaru, bo nie radzili sobie w standardowych stylach. Tutaj jest dobrze, lecz to tak banalny styl, że jakby tak nie było, to była by to spora porażka.
Ocena:
Aromat: 6/10
Wygląd: 2/5
Smak: 7/10
Odczucie: 3/5
Ogólna: 11/20
Suma: 2,9/5