Browar: Cieszyn
Styl: IIPA
IBU: 70
Blg: 18,5
Zawartość alkoholu: 8,5%
Chmiel: Amarillo, Simcoe, Columbus, Citra, Magnum, Ahtanum, Centennial
Słód: pilzneński, monachijski, cara gold, pszeniczny
Drożdże: US-05
Dodatki: cukier
Grillowana cytryna, herbata z cukrem. Ale i truskawkowy sok (sic!) i trochę ziołowości. Aromat zaskakuje niską intensywnością.
Piana średnio obfita, na szkle pozostaje bogatymi falami. Barwa miodowa, lekko zamglone.
W smaku piwo okazuje się być słodkawe, choć w nie ulepkowaty sposób. Do tego słodowa strona, która może nie przeszkadza, ale jest. Lekko karmelowa, w stylu palonego cukru, nieco kawy zbożowej mocno w tle. Jest pół pełnia, ale nawet połączona ze wspomnianą słodyczą, nie jest ciężka. Alkohol nie wyczuwalny.
Z drugiej strony jest goryczka i herbaciane akcenty. Jest ona krótka i przydałaby się jej trochę większa intensywność, ale nie jest źle.
Mocny odskok od wszelakich soczkowych wypustów. Nie ma co się oszukiwać, to jest old school. Ze wszystkimi plusami i minusami tego stanu.
Nie będę ukrywać, że mnie smakuje i pijalność jest wysoka.
Posmak to mieszanka herbaty, karmelu, który odpowiada tu za słodką stronę oraz goryczki. Próbuje ona zalegać, ale nie trwa to długo.
Gdyby tylko goryczka była wyższa to byłby sztos i kupował bym to na kartony.
Ocena:
Aromat: 4/10
Wygląd: 3/5
Smak: 8/10
Odczucie: 2/5
Ogólna: 13/20
Suma: 3/5