Browar: Czarna Owca
Styl: Pastry Stout
IBU: brak danych
Blg: brak danych
Zawartość alkoholu: 11%
Chmiel: brak danych
Słód: brak danych
Drożdże: brak danych
Dodatki: banany, ziarna kakaowca
Niedojrzałe orzechy włoskie. Czekolada mleczna z tyłu. Gdzie banany?
Piana skromna, szybko redukuje się do małego okręgu. Lejsing, jak na tą ilość, całkiem ok. Barwa smoły.
W smaku słodkie znacznie, zaskoczeń nie ma. Orzech włoski niedojrzały również tutaj, co może wskazywać na niedoleżakowanie. Typowy polski krafcik jest typowy. Bananów w smaku nie ma. Jest za to cappuccino z proszku – taka specyficzna mleczność wyraźnie się wybija. No i może, gdzieś tam się przewija (o ile to nie autosugestia) wanilia. Tak więc beczka wychodzi fantastycznie… Jak zawsze w tym browarku.
Alkohol ukryty bardzo dobrze. A jednocześnie piwo wydaje się posiadać zdecydowanie za mało ciała. Wprawdzie nie ma podanych blg, ale ilość alkoholu może sugerować na liczbę powyżej dwudziestki.
Nie mogę jednak pozbyć się tego skojarzenia z cappuccino z proszku. Jest tak ewidentne przy każdym łyku…
Posmak czekoladowy i jednocześnie bezpłciowy – bliski wyrobu czekoladopodobnego.
Meh.
Liczyłem na banany a ich nie było…
Ocena:
Aromat: 3/10
Wygląd: 1/5
Smak: 4/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 5/20
Suma: 1,4/5