Browar: Golem
Styl: IPA
IBU: brak danych
Blg: 15
Zawartość alkoholu: %
Chmiel: Idaho7, Citra, Zeus, Chinook
Słód: brak danych
Drożdże: brak danych
Dodatki: płatki owsiane
Guawa, pomarańcza, zielona trawa. Nisko intensywnie i trzeba się doszukiwać aromatu.
Piana średnio obfita, drobno pęcherzykowa. Opadając pozostaje niewielkimi falami na szkle. Barwa pomarańczowa, zmętnione.
W smaku „zieleniste” – sporo tutaj skojarzeń z trawą, selerem naciowym czy nacią pietruszki. Ponownie nisko intensywnie. Momentami daje o sobie znać słodowość, zwłaszcza przy przełykaniu.
Goryczka nie występuje. No ale to polski krafcik i ten browar, więc niespodzianek nie ma.
Im cieplejsze tym bardziej wychodzi słodowość. Słodka i momentami kojarząca się z kukurydzą gotowaną. Więc za fajnie nie jest…
After taste słodkawy, łodygowy, zielenisty, zalegający.
Meh.
Kupiłem bo brakowało mi piwa do pieczątki. Ale utwierdzony w przekonaniu, że z tego browaru długo nie wypiję nic porządnego, żegnam się z tym browarkiem na jakiś czas.
Btw – Swoją drogą to ciekawe, by w nazwie piwa dać dwa chmiele a do piwa jeszcze dwa inne. Można odnieść mylne wrażenie, że to IPA na dwóch chmielach, wymielonych w nazwie. A w rzeczywistości jest inaczej. Dobrze, że chociaż w składzie są wymienione.
Ocena:
Aromat: 3/10
Wygląd: 2/5
Smak: 3/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 4/20
Suma: 1,3/5