Browar: Gorzka Prawda
Styl: Gose
IBU:
Blg: 12
Zawartość alkoholu: 3,7%
Chmiel: Hallertauer Blanc
Słód: pszeniczny, pilzneński, zakwaszający
Drożdże: S-33
Dodatki: sól himalajska, kolendra, mech irlandzki, naturalny sok z wiśni
Słodowo w stylu eurolagerów. Do tego, w tle przemyka wiśnia w wydaniu soku. Soli czy kolendry nie ma. Nie odrzuca, lecz pozostawia wiele do życzenia.
Piana w ilości dość skromnej, a lejsing prawie nie występuje. Barwa kompotu z rabarbarem, niezbyt przejrzyste.
W każdym łyku uderzają dwie nuty smakowe – metaliczność i sól. Co do pierwszego, to na ręce nic się nie pojawia. Gdzieś tam z tyłu wiśnia próbuje się przebić, ale z racji, że jest mocno amaretowa, niezbyt jej to wychodzi.
Jednak sól, bardzo mocno wpływa na to piwo. Dodaje sporo mineralności, która podbija jakby tą swoistą metaliczność (której, jak już powyżej stwierdziłem, w smaku nie ma), przez co pijąc to, wiśnia redukuje się do pestkowych nut. Kolendry, więc co za tym idzie, cytrusowości nie ma wcale.
Posmak słony, z jakimś owocem. I słoność trochę pozostaje.
Kanał? Tak.
Nie jest to dobre piwo, ale przynajmniej coś tam z gose ma wspólnego.
Ocena:
Aromat: 3/10
Wygląd: 1/5
Smak: 2/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 1/20
Suma: 0,8/5