Browar: Hajer
Styl: American Amber Ale
IBU: 37
Blg: 13
Zawartość alkoholu: 5%
Chmiel: Nugget, Progress, Mosaic
Słód: pale ale, carramber, wędzony, pszeniczny
Drożdże: US-05
Dodatki: brak
Piwo zaraz po otworzeniu, w jakiejś 1/3 swojej objętości wypłynęło w formie piany. Nie powiem, dobry początek. A leżało kilka dni w lodówce…
Drewno z żywicą, niezbyt intensywnie w aromacie. Nie ma cytrusów ani ciasteczek – tego oczekiwałem po stylu.
Barwa ciemno pomarańczowa, klarowne. Piany, o dziwo minimalna ilość a to co jest momentalnie znika. No ale jak tyle się jej wylało przy otwarciu to nie ma co się dziwić, że teraz jej nie ma. Lejsing zerowy.
W smaku słodowa podbudowa , wyraźnie herbatnikowa. Chociaż nie jest słodka. Do tego nieszlachetna, niesmaczna goryczka słodowa.
Nie ma tu kontrowania się słodowości z jakimiś ciekawymi smakami od chmieli. Jest bardzo nudno.
Posmak wysuszający, kwaśny, tragiczny.
Kanał? Tak, nie ma sensu się męczyć.
A przy okazji, jak jest „american” w nazwie to powinno używać się tylko amerykańskiego chmielu. Bo dodanie tego z UK jest jak zrobienie single hop z trzech chmieli.
Ocena:
Aromat: 3/10
Wygląd: 1/5
Smak: 3/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 1/20
Suma: 0,9/5