Browar: Baba Jaga
Styl: American Lager
IBU: 17
Blg: 12
Zawartość alkoholu: 5,2%
Chmiel: Marynka, Cascade
Słód: pilzneński, karmelowy
Drożdże: W-34/70
Dodatki: brak
Amerykańskie chmiele, średnio intensywne. Ale tylko przez kilka wdechów. Potem już tylko słodowość (czar amerykańskiego lagera szybko pryska).
Piany średnia ilość. Lejsing nie występuje. Barwa pomarańczowa, zmętnione.
Smak to pełniejszy lager uzupełniony o subtelną goryczkę. Wraz z postępami picia znika ona jednak całkowicie, zostawiając samą goryczkę. Im dalej tym gorzej. W połowie trudno już odróżnić to piwo od eurolagera.
Posmak słodowy.
Gdyby to piwo było w mniejszej butelce, ocena zapewne była by wyższa, bo piwo nie miałoby szans ujawnić swoich wad. Ale wtedy nie spełniało by swojego zadania, które sprowadzało się do tego, by to piwo spróbował jakiś amator eurolagerów.
Jednocześnie nazywać piwo „amerykańskim”, dodając jeden chmiel to trochę słabe. Do tego o 17 IBU…
Ocena:
Aromat: 3/10
Wygląd: 1/5
Smak: 3/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 1/20
Suma: 0,9/5