Browar: Hopalaa!
Styl: DIPA
IBU: 35
Blg: 18,5
Zawartość alkoholu: 9%
Chmiel: Columbus, Mosaic, Simcoe
Słód: pale ale, pszeniczny, dekstrynowy
Drożdże: London Fog
Dodatki: brak
Herbata z cukrem i cytryną.
Piana skromna, ale na szkle pozostaje w kilku grupach. Barwa ciemno pomarańczowa, nieprzejrzyste.
W smaku słodkie, prawie słodowe. Nieco trąci landrynką, choć bez konkretnego wskazania na konkretny smak.
Niemniej, po kilku łykach można wyłowić kandyzowaną skórkę pomarańczową oraz nieco takiego samego melona. Goryczki oczywiście brak.
Odnoszę wrażenie, że słodowa strona dała tutaj sporo słodyczy, która podbita została prawdopodobnie lekkim utlenieniem.
Na plus bardzo dobrze ukryty alkohol, niemniej brakuje tutaj nagazowania.
Aftertaste słodki, słodowy, nieco cukrowy.
Meh.
Ocena:
Aromat: 3/10
Wygląd: 2/5
Smak: 4/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 4/20
Suma: 1,4/5