Browar: Hoplala
Styl: Weizen
IBU: brak danych
Blg: 12
Zawartość alkoholu: 5%
Chmiel: Marynka, Lubelski
Słód: pszeniczny
Drożdże: brak danych
Dodatki: kwiat czarnego bzu
Banany ale i słodowość z tyłu. Takim pszeniczniakiem miernym zajeżdża, ale z rzadka. Bzu brak.
Piana niezbyt intensywna. Szybko znika i nic z niej na szkle nie pozostaje. Barwa herbaty z mlekiem, mętne.
W smaku uderza słodowa mdłość, która jest intensywna i wiodąca od pierwszego łyku. Brakuje tutaj charakteru pszenicznego piwa. Nie ma orzeźwienia, bananów czy wysycenia. Piwo jest niepijalne, bo przypomina wodę z namoczonym białym chlebem. Dramat.
Posmak słodowy.
Kanał? Tak.
Nic się w tym browarku nie zmieniło. Kupiłem tylko i wyłącznie dlatego, bo był w dyskoncie za piątaka. Swoją drogą, patrząc przez pryzmat poprzednich wypustów tego browaru, to dobrze, że tam się znaleźli. Na sklepy specjalistyczne ich piwa są za słabe, ale może kogoś do siebie w szerszej dystrybucji przekonają.
Ocena:
Aromat: 4/10
Wygląd: 1/5
Smak: 1/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 1/20
Suma: 0,8/5