Browar: Hoppy Beaver
Styl: Sour
IBU: brak danych
Blg: 10
Zawartość alkoholu: 4,1%
Chmiel: Iunga
Słód: pilzneński
Drożdże: Eessential Yeast For Ale Fermentation
Dodatki: płatki pszenne, płatki owsiane, miąższ owoców żurawiny, lactobacilus plantarum
Świeże słód, taki ostry i niezbyt przyjemny. Żurawina przemknęła mi raz. Raz…
Piana nie występuje. Barwa czerwona, jak oranżada.
W smaku kwaśność, blisko octowości winnej. Dobrze, że jest nisko intensywny. Ale pozostawia taki mączny posmak, który jest trochę wysuszający. Bardzo za to jest pozostający na języku i zabijający orzeźwienie.
Owocu nie czuć, ale to nie ma niespodzianek. Nie spodziewałem się po tym browarku czegoś na poziomie. Po prostu ciekawiło mnie czy coś dadzą radę wycisnąć z żurawiny. Nie dali.
Posmak zalegający słodem, nieorzeźwiający.
Kanał? Tak.
Ocena:
Aromat: 1/10
Wygląd: 1/5
Smak: 1/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 1/20
Suma: 0,5/5