Browar: Jagiełło
Styl: IPA
IBU: 27
Blg: 6,1
Zawartość alkoholu: 0,5%
Chmiel: Książęcy, Izabella, Marynka
Słód: pilzneński, monachijski, pszeniczny, pale ale
Drożdże: brak danych
Dodatki: ekstrakt herbaty earl grey
Gotowany korzeń pietruszki. Nic więcej.
Piana – brak. Barwa jasno miedziana, klarowne.
W smaku warzywne, słodkawe, płaskie (zarówno pod względem nagazowania jak i smaku). Nie stało to koło IPA nawet.
Posmak warzywny.
Kanał? Zdecydowanie.
Ocena:
Aromat: 1/10
Wygląd: 1/5
Smak: 1/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 1/20
Suma: 0,5/5
najgorzej wydane 6 złotych. Wolałbym Tyskie bezalkoholowe. Może bym nawet miał 2 puszki/butelki za te same pieniądze.
Właśnie sobie nalałem. Pierwszy łyk. Drugi. Co jest? Biorę telefon i sprawdzam czy ktoś inny to pił.
I jak mój przedmówca żałuję że nie kupiłem zwykłego eurolagera albo głupiego Karmi nawet.