Browar: Jan Olbracht
Styl: Bezalkoholowe
IBU: brak danych
Blg: 6
Zawartość alkoholu: 1%
Chmiel: brak danych
Słód: brak danych
Drożdże: brak danych
Dodatki: płatki pszeniczne, herbata earl grey
W aromacie miks brzeczki, herbaty i cytrusowości. To co niepożądane, czyli aromat brzeczki jest kryty nieźle i nie wybija się na pierwszy plan, jak to miało miejsce w przypadku innych piw niskoalkoholowych.
Piana skromna, szybko redukuje się do cienkiej warstewki unoszącej się nad piwem. Barwa pomarańczowa, zamglone.
W smaku jednak brzeczka już wygrywa walkę o smak. Dominuje piwo. Jednak, nie jest tak tragicznie, że jest tylko ona. Pewna cytrusowa lemoniada oraz kwaskowe akcenty z herbaty gonią brzeczkowy smak i nie dają mu pewnej wygranej. Są momenty, gdy piwo jest lekko cytrusowe.
Goryczka nie występuje. Nie ma poczucia, że piwu brakuje ciała, a przy 6 blg to dobra wiadomość.
Posmak brzeczkowy z lekkimi, cytrusowymi akcentami w tle.
Meh, ale gdyby było plus 30 i piłbym to piwo na dworzu, dobrze schłodzone, sądzę, że mógłbym odebrać je lepiej.
Ocena:
Aromat: 5/10
Wygląd: 1/5
Smak: 4/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 8/20
Suma: 1,9/5