Browar: Kazimierz
Styl: Golden Ale
IBU: brak danych
Blg: 13
Zawartość alkoholu: 4,7%
Chmiel: Chinook, Citra
Słód: pale ale, pilzneński, pszeniczny carahell, owisany
Drożdże: Windsor
Dodatki: awokado, limonka, kolendra, papryka
Czerwone jabłko, słód, trochę chilli. Na początku zamajaczyło w tle awokado.
Piany brak, lejsingu też. Barwa miedziana, zamglone.
W smaku rozwodnione, słodowe i tłustawe (sic!). Jest też przyprawowa gorycz. Na szczęście nisko intensywna. Tej od chmieli naturalnie nie czuć.
Samo piwo płaskie, nic się w nim nie dzieje. Nie idzie wyczuć żadnego dodatku. I to w sumie jest osiągnięcie. Bo rozumiem, że awokado nie jest zbyt wyraziste. Ale limonka? Papryka? Kolendra?! Serio? Chyba, że ilość dodatków była homeopatyczna.
Przypomina te nieco słodsze koncernowe wypusty. Zero smaku.
Posmaku brak.
Kanał? Tak.
No chyba nie piłem jeszcze dobrego piwa z tego browaru.
Ocena:
Aromat: 3/10
Wygląd: 1/5
Smak: 1/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 1/20
Suma: 0,7/5