Browar: Kingpin
Styl: Triple IPA
IBU: brak danych
Blg: 24,5
Zawartość alkoholu: 9%
Chmiel: Citra, Mosaic, Ekuanot
Słód: pilzneński, zakwaszający, pszeniczny jasny, owsiany
Drożdże: Lallemand Danstar Windsor Ale
Dodatki: płatki owsiane, płatki pszenne
Owocowo i słodko. Brzoskwinie, pomarańcze, morele i trochę alkoholu. Ot taki soczek słodszy, ale nie z koncentratu.
Piana zaskakująco obfita jak na woltaż i Blg. Do tego jest drobna i gęsto oblepia szkło. Barwa pomarańczowa, mętne. Obecny osad drożdżowy.
Piwo jest słodkawe, blisko ulepkowatości. A jednocześnie nie jest ciężkie a to przecież prawie 25 Blg. Nie ma tu karmelu a to przecież potrójna a nie podwójne IPA. Czyli da się.
Alkoholu nie czuć w ogóle. To piwo pije się dobre, podwójne IPA. Spore zaskoczenie na plus.
Goryczki jednak nie ma. Jest za to lekko wysuszające. Niemniej pije się to jak dobry sok do rozcieńczania z wodą, gdzie jest tam niewiele wody.
Posmak owocowy, lekko zalegający.
Nie jest to Accidental Jedi, ale i tak jest świetnie. Zaskoczenie pewne jest, nie powiem. Raz, że to Kingpin a dwa, że potrójne IPA, które zjada większość polskich, podwójnych IPA.
Ocena:
Aromat: 7/10
Wygląd: 4/5
Smak: 7/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 11/20
Suma: 3/5
scager
jesli smakowalo Ci powyzsze to powinienes koniecznie sprobowac Furii Burzy od Peruna, moim zdaniem jest duzo lepsze