Browar: Komes
Styl: Barley Wine
IBU: brak danych
Blg: 27
Zawartość alkoholu: 12%
Chmiel: Amarillo, Columbus, Citra, Chinook
Słód: pale ale, cookie, karmelowy, czekoladowy, pszeniczny
Drożdże: US-05
Dodatki: ekstrakt słodowy jęczmienny
Melasa, syrop czekoladowy i nuty wysokoprocentowego alkoholu. Aromat dość słaby i ubogi.
Piana średnio obfita, lejsing punktowy. Barwa nieprzejrzystej czerni.
W smaku alkoholowe i słodowe nuty. Jest słodko, w stylu brązowego cukru. Jest trochę też nut Metaxy i melasy.
Alkohol dość wyraźnie wyczuwalny. Nie tyle w smaku ile w głowie i brzuchu. Rozgrzewa znacznie, mimo, że w smaku nie jest wyczuwalny bardziej niż likier.
Niemniej dość ubogo jak na barley wine. Do tego brakuje oleistości, bo pełnia jest. Amerykańskie chmiele nie wniosły absolutnie nic.
Po ogrzaniu dochodzą rodzynki i robi się trochę z tego smak cukierków Malaga.
Posmak przyjemny, rumowy.
Może jakby poleżało to było by lepsze. Bo wydaje się, że potencjał.
Ocena:
Aromat: 3/10
Wygląd: 2/5
Smak: 5/10
Odczucie: 2/5
Ogólna: 5/20
Suma: 1,7/5