Browar: Pinta / Brasserie du Pays Flamand
Styl: Saison
IBU: brak danych
Blg: 13,5
Zawartość alkoholu: 6%
Chmiel: Marynka, Lubelski
Słód: brak danych
Drożdże: brak danych
Dodatki: brak
W aromacie przyjemne kwiaty, żółte owoce, trochę przyprawowości.
Ogromna ilość piany średnio pęcherzykowej, która bardzo szybko pęka i pada. Lejsing niski. Barwa jasno słomkowa, klarowne.
Wytrawne w smaku i kwaskowe. Goryczka bardzo delikatnie zaznaczona. Bardzo lekkie, niemal zwiewne, ale nie wodniste. Bardzo duże wysycenie. Pod koniec przebija się trochę alkohol. After taste kwaskowy z nutą alkoholową, która trochę grzeje w gardło ale chwilę.
Ogólnie piwo jest dość ciekawe ale przez zbyt wysokie nagazowanie dość szybko robi się męczące. Niemniej całkiem pijalne.
Ocena:
Aromat: 5/10
Wygląd: 2/5
Smak: 4/10
Odczucie: 3/5
Ogólna: 8/20
Suma: 2,2
Ninka
Ha! Nareszcie mogę napisać, że wiem, co to jest, bo piłam:) I smakowało mi, bo lubię lekkie piwa.