Browar: Łańcut
Styl: Imperialny Porter Bałtycki
IBU: brak danych
Blg: 27
Zawartość alkoholu: 12%
Chmiel: Warrior, Tettnanger
Słód: brak danych
Drożdże: brak danych
Dodatki: płatki jęczmienne, płatki żytnie
Słodka czekolada do picia. Beczkowa wanilia i trochę orzechowości. Stonowany i wyważony, przyjemny aromat.
Piana nie raczy się pojawić. Barwa nieco ciemniejsze coli.
W smaku zdecydowanie teamsłodyczka. Jest słodko, czekoladowo, blisko cukrowości. Alkohol wydaje się być likierowy, choć brakuje mu nieco słodyczy – uwydatnia się nieco za bardzo w spirytusowym wydaniu. Zdaje się brakować nieco czekoladowego ciała, które by go wygładziło. Nie ma jakiejś tragedii, ale mogłoby być to nieco delikatniejsze, bo nie pasuje to do reszty piwa.
Beczkowa wanilia dobrze gra z czekoladowością i słodyczą. Piwo jest wyraźnie deserowe. Jednocześnie nie przytłacza, bo smaki są dobrze ułożone i nic, prócz nieco zbyt wyraźnego momentami alkoholu, nie dominuje. Jest osiągnięta niezła harmonia.
Prócz dobrego ułożenia, piwo jest gładkie. Nie że likierowe, bo jednak trochę ciała w odczuciu straciło przez beczkę, a takie nalewkowe.
Posmak czekoladowy, z pozostającym chwilę słodkim kakao.
Ocena:
Aromat: 7/10
Wygląd: 1/5
Smak: 7/10
Odczucie: 2/5
Ogólna: 11/20
Suma: 2,8/5