Browar: Łańcut
Styl: APA
IBU: brak danych
Blg: 12,9
Zawartość alkoholu: 5,1%
Chmiel: Warrior, Cascade, Mosaic, Citra
Słód: brak danych
Drożdże: brak danych
Dodatki: brak danych
Sweetie, pomelo, skórka mandarynki. Aromat dość nisko intensywny.
Piana obfita, ale pęka momentalnie po na nalaniu, co wskazuje, ponownie, na przegazowanie. Niemniej opada wolno a na szkle pozostaje falami. Barwa pomarańczowa, nieco przybrudzona, zmętnione.
Piwo jest wytrawne, choć przy każdym łyku, przy przełykaniu pojawia się nuta słodowa. Nie jest ona słodka na szczęście, ale nie powinno być jej.
Jest gorzka skórka pomarańczowa, za nią mandarynkowa i nieco czerwonego grejpfruta. Owoce są średnio intensywne.
Goryczka jest, owszem, nisko intensywna, ale przynajmniej obecna przez całe piwo. Jej profil smakowy to mocno naciągnięta herbata, ale to typowe dla Warriora. Na plus, że nie ma poczucia ściągania.
Posmak oczyszczający, skórki pomarańczowej z gorzką, czarną herbatą.
Gdyby nie to, że ponownie piwo było przegazowane to byłoby dobrze. A tak jest ok.
Ocena:
Aromat: 4/10
Wygląd: 2/5
Smak: 6/10
Odczucie: 2/5
Ogólna: 8/20
Suma: 2,2/5