Browar: Nómada
Styl: Imperial IPA
IBU: 60
Blg: 18
Zawartość alkoholu: 7,5%
Chmiel: Magnum, Simcoe, Mosaic
Słód: pale ale, monachijski, owsiany
Drożdże: brak danych
Dodatki: brak
Nieźle daje marakują, jakby to był kwas z tym owocem – tak bardzo jest intensywnie.
Piana średnia, ładnie pozostaje na szkle. Barwa żółta, zamglone. Obecny osad.
W smaku kwaskowe (lecz tylko na początku) a potem intensywnie goryczkowe. Jej profil smakowy to grejpfrutowe albedo więc jest dobrze. Zalega ona trochę ale w żaden sposób to nie przeszkadza. Lekkie, z niewyczuwalną słodowością. W tym piwie rządzi goryczka i nic jej nie staje na drodze.
To imperialna IPA a alkoholu nie idzie wyczuć w ogóle. Nawet specjalnie trochę zostawiłem by się ogrzało – zero grzania w przełyk.
After taste oczyszczająca goryczka.
Bardzo sesyjne i pijalne piwo.
Ocena:
Aromat: 7/10
Wygląd: 3/5
Smak: 7/10
Odczucie: 3/5
Ogólna: 11/20
Suma: 3,1/5