Browar: Kraftwerk
Styl: Session IPA
IBU: brak danych
Blg: 14
Zawartość alkoholu: 5,2%
Chmiel: Sorachi Ace, Simcoe, Citra, Amarillo
Słód: jęczmienny, pszeniczny
Drożdże: M-44
Dodatki: brak
W aromacie sama słodowość. Nie ma w ogóle chmieli.
Piany malutko, to co jest momentalnie znika. Lejsing nie występuje. Barwa kałuży ze z wyraźnym zmętnieniem.
W smaku miodowość, lekka goryczka, całkiem wyraźnie odczuwalna słodowa podbudowa. Jest lekko ale zbyt biszkoptowo i słodko w stronę miodu. Brakuje goryczkowej kontry, zwłaszcza, że to IPA.
Po ogrzaniu goryczka pojawiła się goryczka (lecz na niskim poziomie) ale z dużą ilością miodu przez co smak przypomina trochę Miodulę Prezydencką.
After taste subtelnie zalegający, łodygowaty, średnio przyjemny.
Sesyjne IPA to piwo lżejsze ale odczucie goryczki musi pozostać wysokie. Tutaj tego nie ma, ba goryczki w ogóle nie ma. Bo nie liczy się to coś co pojawia się po ogrzaniu, bo to nie o to chodzi.
Kanał? Tak.
Ocena:
Aromat: 1/10
Wygląd: 1/5
Smak: 4/10
Odczucie: 2/5
Ogólna: 3/20
Suma: 1,1/5