Browar: Monsters
Styl: Imperial Pastry Gose
IBU: brak danych
Blg: 17,5
Zawartość alkoholu: 5,2%
Chmiel: brak danych
Słód: pilzneński, pszeniczny
Drożdże: WLP 644
Dodatki: pulpa z marakui, wanilia
Wyraźna marakuja, świeża i kwaskowa. Wanilia lekko w tle, dodaje trochę jakby deserowości i pewnie łagodzi kwaśność (co już takie fajne nie jest).
Piana znika w kilka sekund a i tak nie było jej dużo. Barwa pomarańczowa, mętne.
W smaku marakuja, jednak umiarkowanie kwaśna. Idzie ją rozpoznać bez problemu, jednak mam dziwne wrażenie, że jest tutaj zbyt ugrzeczniona. Nie wiem czy to wanilia czy słodowa strona, ale piwo nie jest aż tak kwaśne jak być powinno.
Nie czuć tutaj podwójności, zresztą przy takim poziomie plato by nie było łatwo. Do tego jak gose, to sól – gdzie ona jest?
Przyjemne jest to piwo, jednak dużo jest rzeczy, których mu brakuje.
After taste kwaskowy, owocowy, ale i słodkawy. Krótki.
Ocena:
Aromat: 7/10
Wygląd: 1/5
Smak: 5/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 7/20
Suma: 2,1/5