Browar: Moon Lark
Styl: APA
IBU: brak danych
Blg: 14
Zawartość alkoholu: 5,6%
Chmiel: Simcoe, Centennial, Citra
Słód: brak danych
Drożdże: W1318
Dodatki: płatki owsiane, maltodekstryna
Pomelo, śmietanka, mandarynka. Nie jest to mega mocny aromat, ale jest przyjemny.
Piana może i niezbyt okazała, ale utrzymuje się długo a do tego na szkle pozostaje mega gęstą falą na szkle. Barwa pastelowej żółci, totalnie zamglone.
Piwo jest zarówno skórkowe – cytryna, pomelo, czerwony grejpfrut – ale i ma goryczkę! Kurwa APA ma goryczkę, gdzie w IPA z polskiego krafciku, nawet West Coast nie ma. No tutaj młody browar dostaje plus na dzień dobry pokazując starym, że goryczka nadal może być w piwie a nie tylko słodkie TIPA i inne przesłodzone DIPA.
Choć nie da się ukryć, że jest maltodekstryna, która ma swoich wrogów. Tutaj na szczęście ma kontrapunkt.
Należy dodać, że sporo jest tutaj jeszcze miękkości. Piwo właśnie nie jest gładkie a takie miękkie – coś jak wysoko mineralizowane wody.
Posmak krótki – skórkowy, z pomelo oraz akcentami śmietankowymi.
O takie APA nic nie robiłem ;)
Btw – jak ja szanuję za podanie (prawie, bo nie ma słodów) info o składnikach oraz parametry. Brawo!
Ocena:
Aromat: 5/10
Wygląd: 4/5
Smak: 8/10
Odczucie: 3/5
Ogólna: 20/20
Suma: 4/5