Browar: Nepomucen
Styl: DDH TIPA
IBU: brak danych
Blg: 22
Zawartość alkoholu: 9%
Chmiel: Galaxy, Mosaic, Simcoe
Słód: pilzneński, carafa II, carafa III, żytni czekoladowy
Drożdże: brak danych
Dodatki: płatki owsiane, płatki jęczmienne
Chleb żytni, przypieczone pestki dyni, ciemne słody, trochę słonecznika. Niestety, chmielu nie ma. W tle czasem przewinie się trochę mango (sic!).
Piana średnio obfita, niby drobno pęcherzykowa, ale momentalnie zaczyna pękać. Opadając na szkle pozostaje falami. Barwa coli.
W smaku czekolada mleczna oraz wyrób czekoladopodobny. Gdzieś jakieś owoce się przewijając i obstawiałbym, że są to galaretki w czekoladzie. Czyli nie świeży owoc, a coś o jego smaku, w tym wypadku galaretka z czekoladą. Jakie owoce? Trochę mango, sporo ananasa i to w sumie tyle. Zaznaczam jeszcze raz, że są to owoce pod postacią galaretek z cukierków. Jest więc dość słodko.
Goryczki nie ma. Alkohol ukryty bardzo dobrze. Piwo nie jest ciężkie i sprawia wrażenie podobne w odbiorze jak wersja podwójna.
Słodycz jest za wysoka, choć nie ma ulepku. Sprawia to wrażenie cukierka galaretka + czekolada. Nie koniecznie jest to kierunek w którym widziałem to piwo. Lecz wychodzi na to, że jeśli Nepomucen nie doda igiełek do swojego piwa, to jednak się gubi…
Posmak czekoladowy, z jakimś tam wspominaniem żółtych, tropikalnych owoców, bez wskazania na coś konkretnego.
Ocena:
Aromat: 3/10
Wygląd: 2/5
Smak: 5/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 7/20
Suma: 1,8/5