Browar: Niechanowo / Szał Piw
Styl: APA
IBU: brak danych
Blg: 13
Zawartość alkoholu: 5,9%
Chmiel: Cascade, Citra, Amarillo, Mosaic
Słód: pilzneński, pszeniczny
Drożdże: brak danych
Dodatki: pulpa biała guawa
W aromacie wyraźnie guawa. Chmieli czy słodowej strony praktycznie nie ma. Czy ten owoc pachnie ładnie to już inna kwestia.
Piana obfita, drobnopęcherzykowa i gęsta. Lejsing również w sporej ilości pozostaje grupami na szkle. Barwa ciemni pomarańczowa, mętne.
W smaku owoc ponownie wiedzie prym. Są więc akcenty stricte owocowe, lecz są i tytoniowe akcenty. Czasem również wydaje się, że obecny jest niesłodki karmel, jednak wydaje mi się, że to jednak guawa – ona może wnosić takie rzeczy do smaku.
Gdy już wyłuskamy smak owocu, to jest całkiem fajnie – całkiem kwaskowo oraz orzeźwiająco. Przy tym silne skojarzenia z grejpfrutowym albedo, choć nie tak gorzkim.
Przeszkadza momentami słodowa strona, która mimo dość niskiego ekstraktu jest jakby przyciężka. Nie że w smaku, lecz odczuciu. Już w połowie piwa, żołądek wydaje się być pełny.
Posmak cały czas z tematem przewodnim pod postacią owocu, lekko zalegający.
Nigdzie nie słyszałem o tym piwie, kupiłem je na stacji benzynowej (sic!), bo nie widziałem go ani w sklepach specjalistycznych ani zwykłych i okazało się całkiem ok.
Ocena:
Aromat: 5/10
Wygląd: 3/5
Smak: 5/10
Odczucie: 2/5
Ogólna: 8/20
Suma: 2,3/5