Browar: Palatum
Styl: Sour
IBU: 12
Blg: 15,5
Zawartość alkoholu: 6%
Chmiel: brak danych
Słód: brak danych
Drożdże: brak danych
Dodatki: płatki pszenne, sok z brzoskwini (9,2%), pulpa z mango (2,6%), laktoza
Kwaskowy napój brzoskwiniowy. Mango brak, kwaśność na niskim poziomie tak jak i aromat wspomnianej brzoskwini.
Piana dość obfita, momentalnie zaczyna pękać i opadać. Wyraźnie efekt przegazowania, ale przecież to standard w kwasach z Palatum. Barwa pomarańczowa, zamglone.
W smaku niby są brzoskwinie, ale rozwodnione znacznie. Do tego kwaskowość, trochę mleczna, taka znana z kwasów. Ponownie mango nie ma.
W połowie pojawia się kapusta kiszona, młoda, ale nie jest mocno wyraźna, choć idzie ją z łatwością wyczuć.
Piwo jest lekkie i przez to, że jak zwykle pieni się jak cholera, to jest płaskie jak stół i nie ma tutaj wysycenia.
Posmak niby owocowy, ale krótki i nie idzie rozpoznać jaki owoc.
Ocena:
Aromat: 3/10
Wygląd: 1/5
Smak: 4/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 5/20
Suma: 1,4/5