Browar: Pinta Barell Brewing / Spartacus
Styl: Imperialny Porter Bałtycki
IBU: brak danych
Blg: brak danych
Zawartość alkoholu: 12%
Chmiel: Flex
Słód: brak danych
Drożdże: W 34-70
Dodatki: ziarna kakaowca, laski wanilii, owoce leśne
Czekolada do picia oraz kawa z automatu. Do tego nut kakao, czekoladowa polewa i nuta orzechów włoskich. Beczki za dużo nie ma.
Piana chwilowa, brązowa, szybko znika. Barwa nieprzejrzystej czerni.
Piwo okazuje się być dość czekoladowe, przy czym sporo kakao jest również. Jeśli chodzi o drugi smak to przypomina kawę z automatu wymieszaną z polewą czekoladową. Takim, które polewa się lody.
Piwo nie jest ciężkie, alkohol ukryty świetnie, słodycz na umiarkowanym poziomie. Pijalne i bardzo przystępne.
I jedyne do czego można się przyczepić, to nie fakt, że nie wszystkie dodatki idzie wyczuć, nie. Bardziej o fakt, że nie bardzo idzie wyłapać leżakowanie i wpływ beczek na to piwo. Jednak oczekiwać można było wiele a niewiele zostało dowiezione.
Posmak czekoladowej polewy na lody z nutą kawy z automatu, lekko pozostający na języku.
Ocena:
Aromat: 7/10
Wygląd: 1/5
Smak: 6/10
Odczucie: 2/5
Ogólna: 10/20
Suma: 2,6/5