Browar: Pinta
Styl: IPA
IBU: 70
Blg: 15,1
Zawartość alkoholu: 7,5%
Chmiel: Columbus, Magnum, Citra, Cascade, Mosaic
Słód: pilzneński premium, pszeniczny, carahell
Drożdże: The Yeast Bay Amalgamation Brett Blend
Dodatki: płatki pszeniczne
Aromat winogronowy, w tle trochę brzoskwiń. Obecna wyraźna, choć nie przeszkadzająca, nuta alkoholu.
Piany nie ma wcale tak jak i lejsingu. Barwa słoneczna, zmętnione.
W smaku odczuwalna dzikość od pierwszego łyka. Ostra, niczym nie kontrowana – słodowość wycofana całkiem, chmiel z początku próbował z nią walczyć, lecz po kilku łykach odpuścił. Wzmaga jej odbiór alkohol, który zaostrza i dodaje swoje nuty. Piwo przez to smakuje bardzo ostro i irytująco. Wysokie wysycenie nie pomaga.
Posmak alkoholowy, ostry.
Za dużo tutaj „funky” i alkoholu a brak IPA.
Ocena:
Aromat: 3/10
Wygląd: 2/5
Smak: 4/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 3/20
Suma: 1,3/5