Browar: Pinta / Cztery Ściany
Styl: IPA
IBU: brak danych
Blg: 16,5
Zawartość alkoholu: 6,5%
Chmiel: Nelson Sauvin, Citra, Citra cryo, Galaxy, Sabro cryo
Słód: pilzneński, carapils, owsiany
Drożdże: SafLager W34-70 / Verdant IPA
Dodatki: płatki pszeniczne i owsiane; maltodekstryna
Na sam początek – totalnie nie rozumiem, po co dodawana jest maltodekstryna do piwa o takich parametrach. Serio, trzeba to jeszcze zrobić bardziej słodkie? A jak chcecie pełniejszy to może zróbcie wyższy ekstrakt, a nie sypiecie to gówno.
Brzoskwiniowy dżem, dojrzałe morele, pewna doza proszkowość.
Mizerna piana, która momentalnie znika bez śladu. Barwa pastelowej pomarańczy, totalnie nieprzejrzyste.
Piwo jest dość ciężkie. Na pewno odbiera się je jako cięższe niż jest w rzeczywistości. Dobrze, że dali malto xD
Mandarynkowa skórka, jabłko, brzoskwiniowy dżem. Tak słodko, ale nie cukrowo, niemniej nie można napisać, że piwo jest wytrawne. Co to to nie.
Szybko wychodzi lekka skórkowość, która wnosi z jednej strony owocowość, która jest tutaj dość potrzebna, bo coś musi zwalczyć tą czającą się w tle proszkowość.
Niemniej brakuje goryczki, nie ma co się czarować.
Posmak skórki pomarańczowej z pozostającą proszkowością.
Ocena:
Aromat: 4/10
Wygląd: 1/5
Smak: 4/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 5/20
Suma: 1,5/5