Browar: Pinta
Styl: Eisbock
IBU: 31
Blg: 27
Zawartość alkoholu: 11,2%
Chmiel: Marynka, Perle
Słód: weyermann monachijski typ II, wiedeński, vikingmalt monachijski typ I, karmelowy 300, chateau crystal
Drożdże: Fermentis Saflager W-34/70
Dodatki: brak
Mocno słodowy aromat. Trochę cukru do tego. Wraz z ogrzewaniem dochodzą chlebowe nuty. I więcej cukru.
Piana prawie nie występuje tak jak i lejsing. Barwa burgundowa, nawet klarowne.
W smaku potężnie słodowy, mega mocny, eurolager. Piwo nie jest wyklejające czy ciężkie ale ultra słodkie. Coś jak słaba jakościowo herbata z ekstremalnie dużą dawką cukru.
Prócz słodyczy nie ma absolutnie niczego. No może trochę alkoholu lecz i on ledwo się przebija (i to tylko czasami) przez ten ulepek.
Posmak słodki.
Kanał? Tak.
Kwiatki bym się bał tym podlewać.
Ocena:
Aromat: 2/10
Wygląd: 1/5
Smak: 1/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 1/20
Suma: 0,6/5