Browar: Pinta
Styl: Hefeweizen
IBU: brak danych
Blg: 13
Zawartość alkoholu: 5,7%
Chmiel: Lubelski
Słód: pilzneński, pszeniczny
Drożdże: WB-06
Dodatki: syrop z bzu, imbir
W aromacie pszeniczne, ale nie bez przegięcia. Syrop o smaku bzu, który można kupić by rozcieńczać go wodą. W tle można znaleźć imbir, jaki można spotkać w herbacie. Ogólnie oba dodatki są, ale nie dominują. Ale być może dlatego, że trochę poczekało.
Piana średnia, ale szybko zaczyna opadać i na szkle nie pozostaje. Barwa pomarańczowa, totalnie nieprzejrzyste.
W smaku piwo okazuje się dość mdłe. Słodkawe, ale nie jest tutaj cukrowo. Nie czuć tutaj jakoś wybitnie pszenicy. Dodatki również nie są jakieś wybitnie odczuwalne – bzu nie czuję wcale a imbir może i czasem przemknie, ale w formie herbaty.
Samo piwo jest nudne, nie chce się tego zbyt pić.
Posmak słodowy, momentalny.
Kanał? Tak.
Szkoda czasu.
Ocena:
Aromat: 4/10
Wygląd: 1/5
Smak: 2/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 4/20
Suma: 1,2/5