Browar: Pinta
Styl: Irish Red Ale
IBU: brak danych
Blg: 12
Zawartość alkoholu: 4,5%
Chmiel: East Kent Golding
Słód: pilzneński, wiedeński, caramunich typ III, melanoidynowy, carafa typ II
Drożdże: S-04
Dodatki: brak

Karmelowo, bez słodyczy. Potem nieco słodu w klimatach biszkoptowych.
Piana dość mizerna a do tego szybko zwija się, lecz na szkle pozostaje wręcz zaskakująco obficie. Zwłaszcza jak na ilość. Barwa burgundowa, klarowne.
Piwo jest lekkie, ale nie w kierunku wodnistości, bo jednak słodowa strona jest całkiem bogata. Niesłodki karmel, nieco herbatników, herbata. Do tego pewna doza kwaśności. Wysycenie? Niskie. Goryczka? Była średnia na samym początku, ale w połowie praktycznie zniknęła, ustępując pola wspomnianej kwaśności.
Posmak kwaskowy, nieco pusty.
Kupiłem, bo reedycja plus nie miałem tego piwa na stronie. Lecz zdecydowanie opis tego piwa na stronie producenta wprowadza w błąd.
Ocena:
Aromat: 4/10
Wygląd: 3/5
Smak: 3/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 5/20
Suma: 1,6/5
