Browar: Pinta
Styl: owocowe
IBU: brak danych
Blg: 13,1
Zawartość alkoholu: 4,9%
Chmiel: Simcoe, Citra, Mosaic
Słód: pale ale
Drożdże: US-05
Dodatki: sok z wiśni, sok z czerwonej pomarańczy, pure z nektarynki, laktoza
Jogurt owocowy z czerwonymi owocami. Nie idzie jednak rozpoznać jakie to owoce.
Piany brak prawie, choć ta niewielka ilość jaka się pojawia miejscami pozostaje na szkle. Barwa czerwonego wina.
W smaku są nuty taniego, słodkiego, czerwonego wina. Jest lekkie, ale nie ma tu wodnistości. Cierpkości brak, kwaśność niska.
Tak więc piwo, które udaje wino i nie jest ani jednym ani drugim. W sumie to nie wiadomo do końca czym jest. Choć oddać trzeba, że taką sangrią gotową z butelki, udaje całkiem nieźle. Tyle i aż tyle.
Posmak winny.
Dla mnie meh, ale jeśli ktoś chce napisać się piwa, które dobrze udaje tanie wino, to może mu to przypaść do gustu.
Ocena:
Aromat: 3/10
Wygląd: 1/5
Smak: 5/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 5/20
Suma: 1,5/5