Browar: Fortuna
Styl: IPA
IBU: 30
Blg: 6,2
Zawartość alkoholu: 0,5%
Chmiel: Citra, Amarillo, Chinook, Lubelski
Słód: pilzneński, żytni
Drożdże: US-05
Dodatki: pszenica, herbata Earl Grey
Na początku, z butelki – brzeczka. Po przelaniu do szkła też. Ale już po ogrzaniu herbata i polne kwiaty. Chmieli brak. Głównie jednak brzeczka.
Piana średnio obfita i drobna. Lejsing obfity na całej wysokości. Do tego mocno trzyma się szkła.
W smaku herbaciany. Ten smak dominuje. Czy jest to earl grey. Niezbyt to przypomina tę herbatę, bo i nie ma tutaj w ogóle bergamotki.
Ze słodowej strony to głównie nuty brzeczkowe. Słodkawe, słodowe i prawie ciasteczkowe.
Goryczki nie ma tutaj w ogóle. Niemniej ma się wrażenie, że gdyby był, to garbniki wyszły by bardzo na wierzch.
Posmak brzeczkowy, zalegający.
Meh.
Ocena:
Aromat: 2/10
Wygląd: 3/5
Smak: 3/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 4/20
Suma: 1,3/5