Browar: Doctor Brew
Styl: owocowe
IBU: brak danych
Blg: 24
Zawartość alkoholu: 10%
Chmiel: Ella, Mosaic, Amarillo, Centennial
Słód: pilzneński, karmelowy
Drożdże: brak danych
Dodatki: czarna porzeczka, ekstrakt słodowy, płatki z beczki po whiskey
Co uderza zaraz po otwarciu butelki to… zapach kiszonych ogórków (sic!). Potem trochę porzeczki i alkohol.
Piana bardzo nikła, lejsing nie występuje. Choć wraz z ubywaniem piwa w szkle to gdzieś punktowo zdobienie się pojawia. Barwa jasno malinowa z czerwonymi refleksami. Dużo osadu i spore zmętnienie.
W smaku dość oleiste, w każdym łyku walczą dwa smaki: kwaskowość porzeczki i grzejący alkohol. After taste delikatny, trochę kwaskowy oraz bardzo nieprzyjemny, grzejący w gardło alkohol.
Nie spodziewałem się całkowicie takiego czegoś. Dobrze, że to tylko limitowany wypad.
Ocena:
Aromat: 1/10
Wygląd: 1/5
Smak: 1/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 1/20
Suma: 0,5