Browar: Sir Beer
Styl: New Zeland Wheat
IBU: brak danych
Blg: 13
Zawartość alkoholu: 4,9%
Chmiel: brak danych
Słód: brak danych
Drożdże: brak danych
Dodatki: brak danych
Nektarynka i banany, ale krótko. Po minucie jest słodko a owocowych aromatów brak. chmieli brak.
Piana średnio obfita, drobno pęcherzykowa. Lejsing gęsty i całkiem ścisły. Barwa pomarańczowa, zamglone.
W smaku lekko kwaskowe. Pszenicznych nut nie ma, za to jest krótkotrwała goryczka, która nie jest zbyt smaczna. Atakuje szybko a jej profil smakowy jest kawowy. Zalega pewien czas i jest wysoce nieprzyjemna. Do tego dochodzi z każdym łykiem mocniejsza, zalegająca słodowość.
Posmak słodowy, łodygowy, zalegający.
Kanał? Tak.
Udany debiut, nie ma co.
Btw – Z racji nazwy zakładam, że piwo jest na chmielach z Nowej Zelandii, ale nie mogę tego potwierdzić. Na etykiecie brak informacji, strony ten browar nie ma a „strona” na fejsie nie dostarcza takich informacji. Ehhh, zamiast coraz mniejszej liczby Piwnych Januszy, widzę, że jest ich coraz więcej.
Ocena:
Aromat: 3/10
Wygląd: 2/5
Smak: 1/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 1/20
Suma: 0,8/5