Browar: Na Jurze
Styl: Owocowe
IBU: brak danych
Blg: 11,5
Zawartość alkoholu: 3%
Chmiel: Lubelski, Marynka
Słód: jęczmienny
Drożdże: W34/70
Dodatki: koncentrat jabłkowy, kwasek cytrynowy, olejek mięty pieprzowej
Pachnie jak napój frumentowy czyli sok jabłkowy z miętą. Intensywny, przyjemny, przez całą długość picia. Jest dokładnie tak jak napisano – szok!
Piana chwilowa, ale całkiem obfita. Lejsing punktowy. Barwa żółta, mętne.
Piwo smakuje jak pachnie – frument pełną gębą. Tylko trochę pełniejsze i wydaje się, że słodkie. Jest obecny również słodowy posmak. Pojawia się też co jakiś czas kwasek po przełknięciu. Goryczki nie ma.
Posmak słodowy, jabłkowy, krótki.
Przyjemne a przede wszystkim jest dokładnie to co jest napisane. Brawo!
Wiem, że to reaktywacja, ale ta wersja jest znacznie lepsza. A już na pewno ma świetną etykietę.
Ocena:
Aromat: 10/10
Wygląd: 3/5
Smak: 6/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 10/20
Suma: 3/5