Browar: Stu Mostów / Amundsen
Styl: Pastry Stout
IBU: 40
Blg: 33
Zawartość alkoholu: 12,5%
Chmiel: Magnum
Słód: pilzneński, karmelowy ciemny, czekoladowy, karmelowy aromatyczny
Drożdże: Danstar Nottingham
Dodatki: aromat naturalny wanilii, substancje aromatyczne i naturalne substancje aromatyczne o aromacie sernika
Cappuccino czekoladowe z proszku, czekoladowa posypka do babeczek. Słodko. Sernika nie znalazłem.
No wreszcie się udało uzyskać kaskadowy efekt. Krótki, ale ładny. Piana drobniusieńka, gęsta, jasno brązowa. Jednak nic z niej pozostaje na szkle gdy opada. Barwa nieprzejrzystej czerni.
Ponownie nie czuć ciężaru ponad trzystu stopni plato. Może nie jest wodniste, ale ciała to tutaj, zważywszy na wspomniane stopnie, brakuje.
Wiodącym smakiem jest cappuccino z proszku i sporo czekolady. Jest również trochę kakao i cukru brązowego. Robi to lepsze wrażenie niż poprzedni wypust, lecz nadal nie jest to nie wiadomo co. Nie jeden porter bałtycki oferował więcej niż to piwo.
Alkohol nieźle ukryty, choć są momenty gdzie rozgrzeje przełyk.
Posmak sztuczny, jak po kawie z automatu.
Meh.
Lepiej niż wcześniej, lecz cóż z tego?
Prócz faktu, że zostały tu użyte aromaty i nie wniosły za dużo do piwa, to martwi inna rzecz. To piwo i poprzednie to to jest to samo piwo tylko z innymi aromatami. To tak jakby mieć garnek wody, podzielić go na pół i do jednego wrzucić kostkę mięsną a do drugiego warzywną.
Ocena:
Aromat: 4/10
Wygląd: 3/5
Smak: 3/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 4/20
Suma: 1,5/5