Browar: Stu Mostów / Basqueland
Styl: Pastry Sour
IBU: 8
Blg: 18
Zawartość alkoholu: 6%
Chmiel: Chinook, Simcoe
Słód: brak danych
Drożdże: brak danych
Dodatki: laktoza, ananas, smoczy owoc, wanilia, Lactobacillus
Aromat nie jest przyjemny. Niczym smoczy owoc, ale jakiś taki popsuty nutami mokrej szmaty. Ananasa czy wanilii nie ma tutaj wcale.
Piana skromna, redukuje się do okręgu unoszącego się nad piwem. Lejsingu brak. Barwa kompotu z czerwonych owoców. Lekko zamglone.
W smaku również nie jest fajnie. Landrynkowa, choć nie słodkie, całkowicie płaskie. Nie czuć dodatków, w ciemno bym nie zgadł jakie dodatki zostały użyte.
Nie ma praktycznie tutaj kwaśności. Ona objawia się i to tylko czasem. Słodkość, jak wspomniałem jest również niska, więc to piwo praktycznie nie kojarzy się ze swoim stylem. No i to chyba pierwsze piwo z serii Art. (o ile dobrze pamiętam) które dotknięte zostało fatum polskiego krafciku – brak wyczuwalnych dodatków.
Posmak landrynkowy, ale bez słodyczy. Krótki, owocowy.
No słabo.
Ocena:
Aromat: 2/10
Wygląd: 1/5
Smak: 3/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 5/20
Suma: 1,2/5