Browar: Sulewski
Styl: IPA
IBU: brak danych
Blg: brak danych
Zawartość alkoholu: 0,5%
Chmiel: brak danych
Słód: brak danych
Drożdże: brak danych
Dodatki: soki z zagęszczonych soków: jabłkowy (18,8%), mango (7,2), regulator kwasowości: kwas cytrynowy
Piwo w ogóle, zaraz po otwarciu powoli zaczęło wychodzić z butelki. Jednak przy nalewaniu nie spieniło się jakoś wyraźnie. Dziwne.
Wow, niby inny sok z koncentratu niż w przypadku radlera a nadal pachnie sztucznie. Niesamowite. Tylko tu jakimś takim płynem do mycia naczyń, który ma napisane owoce egzotyczne – nie zgadłbym, że to mango.
Piana niezbyt okazała, szybko pęka, ale na szkle pozostaje gęstą falą. Barwa jasno pomarańczowa, zamglone. Obecny osad drożdżowy.
W smaku wodniste, z wyraźnymi nutami soku z koncentratu. Słodkie, bez goryczki czy jakiegokolwiek smaku, który kojarzyć się by choć mógł z chmielem.
Posmak słodki, niby jakiś owoc, ale przypomina to najtańszy sok z koncentratu, gdzie owocu jest w rzeczywistości kilka procent.
Kanał? Tak!
Absolutnie obrzydliwe.
Ocena:
Aromat: 1/10
Wygląd: 2/5
Smak: 1/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 1/20
Suma: 0,6/5