Browar: Trzech Kumpli / Piwne Podziemie
Styl: Abbey Tripel
IBU: 60
Blg: 18,5
Zawartość alkoholu: 8,6%
Chmiel: Columbus, Amarillo, Citra, Yellow Sub
Słód: pilzneński
Drożdże: brak danych
Dodatki: płatki pszenne, cukier, cukier kandyzowany, skórki pomarańczy, grejpfrutów, limonek, cytryn
Chmielowy aromat. Na drugim planie gruszka. Przyjemnie ale brakuje trochę cytrusów. Za to mocny – utrzymuje się do samego końca.
Piana zaskakująco obfita. Redukuje się do okręgu unoszącego się nad piwem. Lejsing punktowy. Barwa złota, klarowne.
W smaku przyjemne (a długo zastanawiałem się jakiego słowa tu użyć). Alkohol jest ale w miłym wydaniu, choć nie jest likierowaty. Piwo jest pełne a jednocześnie lekkie w odbiorze (czytaj całkiem wysoce pijalne). Słodowe, z niezbyt intensywną goryczką. Naprawdę niski poziom natężenia ale za to wystarcza do odbicia od słodowości. Dobrze, że jest, bo takie odbicie jest potrzebne.
Posmak słodowy, pełny.
Zaskakująco ok. Mimo wyraźnej słodowości nie jest ciężkie, bo przełamane chmielem (choć jego samego za bardzo się nie czuje).
Ocena:
Aromat: 6/10
Wygląd: 3/5
Smak: 5/10
Odczucie: 2/5
Ogólna: 7/20
Suma: 2,5/5