Browar: Trzech Kumpli
Styl: Grodziskie
IBU: 30
Blg: 10,5
Zawartość alkoholu: 3,8%
Chmiel: Cascade, Chinook, Lubelski
Słód: brak danych
Drożdże: brak danych
Dodatki: sok jabłkowy
Początkowo wyraźny aromat wędzonki w ogniskowym wydaniu. Po chwili pojawia się jabłko, ale takie z piekarnika. Nie jest to bardzo wyraźne.
Piana średnio obfita, opada dość szybko, ale na szkle pozostaje w punktach.
Piwo nie jest lekkie, jak standardowe grodziskie. Na tle innych piw nie jest również ciężkie, jednak jeśli chodzi o polski szampan to jednak jest trochę ciała. Nie przeszkadza to, ale dobrze zaznaczyć, że nie jest lekko jak można było by się spodziewać.
Soku jabłkowego nie czuć jakoś w smaku. To znaczy, może coś tam jest, ale nie wiem czy to nie jest autosugestia. Przemyka to gdzieś w tle, taka przypieczona lekko skórka na ognisku. To właściwie określa smak jabłka, który tam się przewija.
Piwo pije się ok, choć nie da się zaprzeczyć, że jest to eksperyment raczej z tych mniej udanych. A, chmieli nie czuć wcale.
Posmak krótki, lekko słodowy z nutą dżemu jabłkowego.
Ocena:
Aromat: 5/10
Wygląd: 1/5
Smak: 6/10
Odczucie: 2/5
Ogólna: 9/20
Suma: 2,3/5