Browar: Trzech kumpli
Styl: Grodziskie
IBU: 32
Blg: 8
Zawartość alkoholu: 3%
Chmiel: Iunga, Lubelski
Słód: brak danych
Drożdże: brak dnaych
Dodatki: grillowane gruszki i śliwki, przecier z mirabelek
Wędzonka w typie szynkowym, bardzo wyraźna. Kojarzy się z wędlinami wędzonymi dymem drzewek owocowych. Śliwka pod postacią dżemu, takiego babcinego, długo gotowanego. Gruszka i mirabelka nie zostały odnalezione.
Piana średnio obfita, ale wygląda całkiem nieźle – jak ubite białko. Do tego opada wolno a na szkle pozostaje grupami. Barwa jasno żółta, lekko zmętnione.
Przy dolewaniu tworzy jej się jeszcze więcej.
W smaku natomiast jest oscypek. Aczkolwiek nie sam, bo przełamany nutami świeżej gruszki, rozmarynu (sic!) i dżemu. Jak zamknę oczy to może i nawet mirabelkowego. Tym razem śliwka tutaj gdzieś znika.
Odpowiednia kwaskowość połączona z owocowością, do tego dymność, która może nie rzuca na kolana, ale jest na tyle wyraźna, że nie pomyli się tego piwa z innym.
Wysycenie wysokie, ale tylko dodaje lekkości temu piwu. Bardzo pijalne.
Posmak oczyszczający, pozostaje przyjemną owocowością podszytą wędzonką.
Jeśli będzie tego lata, to biorę karton.
Ocena:
Aromat: 8/10
Wygląd: 4/5
Smak: 10/10
Odczucie: 4/5
Ogólna: 20/20
Suma: 4,6/5