Browar: Raduga
Styl: APA
IBU: 45
Blg: 13,1
Zawartość alkoholu: 5%
Chmiel: Citra, Simcoe, Cascade, Centennial, Magnum
Słód: jęczmienny, pszeniczny
Drożdże: Gozdawa U.S. West Coast
Dodatki: aframon
W aromacie lekka żywica i do tego delikatny DMS z pieprzową nutą.
Piany mało ale cienka jej warstewka zostaje, unosząc się nad piwem. Lejsing punktowy. Barwa ciemno pomarańczowa z delikatnym zmętnieniem.
W smaku wyraźna słodowa podbudowa. Totalny brak goryczki. Na podniebieniu czuć dziwny, trochę przyprawowy, trudny do dokładnego zidentyfikowania smak. Zakładam, że to aframon. Piwo subtelnie piecze przy przełykaniu.
After taste rozgrzewający lekko ale przy tym pusty.
Czy jest sens robić piwa z dziwnymi dodatkami? Tak ale pod dwoma warunkami: robić piwo tak by ten dodatek było czuć i pamiętać, że robi się piwo – niech będzie solidna, słodowa podbudowa i godna kontra goryczki.
Ocena:
Aromat: 4/10
Wygląd: 2/5
Smak: 4/10
Odczucie: 1/5
Ogólna: 5/20
Suma: 1,6/5